Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
49.61 km 0.00 km teren
04:04 h 12.20 km/h:
Maks. pr.:58.60 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1534 m
Kalorie: kcal

Dzień VIII, Grossglockner Hochalpenstrasse ciąg dalszy. Na szczycie Edelweisspitze.

Sobota, 14 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 6

Widok z Hochalpenstrasse. © stamper


Motocyklista na Grossglockner Hochalpenstrasse. © stamper


Grossglockner Hochalpenstrasse, Austria. © stamper


Austria, gdzieś na Hochalpenstrasse... © stamper


Podjazd pod Edelweisspitze (2571 m.n.p.m) drogą Grossglockner Hochalpenstrasse © stamper



Komentarze
stamper
| 13:00 środa, 2 stycznia 2013 | linkuj Boney, jak ty takie starocie odkopałeś ;-p. Zdjęć stamtąd mam dużo więcej, ale podobnie jak i opisów nie chce mi się ich po takim czasie dodawać ;-).

Pozdrower
stamper
| 23:09 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj Hehe, no w tym czasie to zrobię jeszcze kilka wycieczek, z tego może ze dwie zagraniczne. Jak na razie to są one pewne tak na 75%, więc do Bożego Narodzenia mogę jednak nie zdążyć. Ze mną jest jak z budową polskich autostrad, plany i zapowiedzi są, a jak jest każdy widzi ;-).
Kajman
| 20:00 sobota, 28 sierpnia 2010 | linkuj Znając tempo z jakim Mateusz uzupełnia wpisy, szykuje nam się kilka ciekawych wieczorów w okolicach Bożego Narodzenia:)
stamper
| 13:26 piątek, 27 sierpnia 2010 | linkuj Zdjęć będzie więcej, tylko muszę to wszystko jakoś ogarnąć. Zdecydowanie wolę jeździć niż zajmować się "papierkową" robotą ;-). Dzięki za odwiedziny.
vanhelsing
| 13:11 piątek, 27 sierpnia 2010 | linkuj Ahh, trzecie zdjęcie cudowne ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]