Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
38.90 km 0.00 km teren
01:52 h 20.84 km/h:
Maks. pr.:43.10 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pizza łomot...

Poniedziałek, 18 października 2010 · dodano: 19.10.2010 | Komentarze 2

Dzisiaj dodaję nową kategorię bloga (Pizza łomot), wiąże się ona z moją nową pracą. Zobaczymy co wyniknie z tego związku ;-). Pierwszy dzień nie był zły, chłopaki w pracy dużo żartują i docinają sobie wzajemnie, będzie więc czasem okazja aby się wspólnie pośmiać. Miałem dzisiaj mało kursów, no ale pewnie przyjdzie czas na większy zapiernicz, zresztą muszę się jeszcze ogarnąć w nowym otoczeniu...
Na dzisiejszy dystans składają się wyjazdy w pracy oraz kilkanaście km po mieście.

Powinienem tu może wrzucić wrzucić jakiś kawałek zespołu Pizza Łomot, ale ich twórczość średnio do mnie przemawia (i raczej nigdy dosyć mocno do mnie nie przemówi) więc sobie odpuszczę na razie. Polecam za to nowy album (wydany z 5 miesięcy temu) album Brendana Perry'ego. Pod spodem wrzucam jeden kawałek z nowej płyty "Ark".




Komentarze
stamper
| 14:05 wtorek, 19 października 2010 | linkuj Kurierem już byłem, akurat ci dla których pracowałem płacili bardzo nędznie a i z podpisaniem ze mną jakiejkolwiek umowy mieli problem przez kilka miesięcy więc dałem sobie z nimi spokój. Z tego co mówią moi nowi znajomi z pracy to u nich idzie zarobić dosyć dobrze (jak na rowerowe zajęcie ;-), szczególnie w zimie gdy ludzie siedzą więcej w domach. Za kilka tygodni sam będę mądrzejszy więc wtedy pokuszę się o jakieś konkretniejsze wnioski.
Kondycję do jazdy jakąś tam mam ale zimą pewnie czasem ten mój rower przeklnę, no ale twardym trza być a nie miękkim ;-). Zawsze to jakieś nowe doświadczenie, bo choć jeździłem sporo w zimie to raczej rzadko powyżej 50 km.
Pozdrower kolego.
Jedris | 13:38 wtorek, 19 października 2010 | linkuj BP ładnie brzmi ale muzyka za bardzo melancholijna dla mnie. A pomysł pracy jest interesujący. Jakiś czas temu zastanawiałem się zaangażować w jakąś kurierkę albo dostawce pizzy. Z bardzo prostej przyczyny. Dostaje pieniądze za jazdę rowerem i nie rozstaje się z nim przez obowiązki :D Powodzenia przy nowych zleceniach
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ceobi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]