Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
100.96 km 0.00 km teren
04:57 h 20.40 km/h:
Maks. pr.:39.44 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dużo miasta...

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 27.03.2012 | Komentarze 3

"Popełnione" przed, po i w trakcie pracy.

Po czym można poznać krakowskiego kierowcę jeśli zabralibyśmy im blachy?
*po tym, że zawsze próbuje się przed nas wpieprzyć na skrzyżowaniu,
*po tym, że nigdy nie przepuści cię na pasach i skrzyżowaniu bez świateł,
*po tym, że zawsze wpieprza się na skrzyżowaniu gdy ma strzałkę skrętu w prawo a my zielone światło pierwszeństwa,
*po tym, że uwielbiają wymijać na "gazetę".

Czy w innych miastach też takie chamy jeżdżą jak w Małopolsce? Śmigałem sporo po Podkarpaciu, lubelskim i śląskim i wydaje mi się, że tam jest jednak sporo lepiej w tej kwestii.


Komentarze
Hipek
| 09:56 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj Nie mam porównania, po Krakowie jeszcze nie jeździłem. Z moich obserwacji samochodowych wynika, że najczęściej akcje typu wyprzedzanie pod górkę na podwójnej ciągłej, robią blachy warszawskie, ale Kraków też goni. Nie wiem, może wraz z odbiorem dowodu rejestracyjnego dostaje się poradnik "godnie reprezentuj nasz region na drogach, niech wiedzą chamy", bo nie mam pojęcia skąd to się bierze. Do mojego rzeszowskiego prawa jazdy takiego czegoś nie dostałem ;)
stamper
| 09:28 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj No właśnie z tego co słyszałem to Kraków jest tuż za Warszawą pod względem chamstwa kierowców. Czy to prawda to nie wiem, tak mówią rodowici Krakusi, ale oni często mają kompleks "Warszawki" ;-) i u nas może być nawet gorzej.
Hipek
| 09:20 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj Przyjedź do Warszawy. Będziesz się czuł jak u siebie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa aoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]