Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
3.03 km 0.00 km teren
00:09 h 20.20 km/h:
Maks. pr.:31.03 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Koksownia...

Czwartek, 3 stycznia 2013 · dodano: 04.01.2013 | Komentarze 5

Kategoria < 100 km, Miasto



Komentarze
mors
| 11:03 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Tour L-L.. ciekawa wizja..
Chociaż skrajne hardkory zrobiłyby ją pod wiatr, w drugą stronę. ;)

Ja mam taką propozycję: wszyscy wymiatacze odpuszczają zimą, a ja Wam nie będę "wchodził w drogę" przez resztę roku. ;) Pasowałoby mi z takim mroźnym nickiem powisieć zimą na głównej. ;)

PS. 1949 w styczniu - chylę czoła!
stamper
| 10:36 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Bałtyk-Bieszczady hehe, w tym roku ten wyścig jest odwołany przez brak sponsorów. W sumie jakby ktoś to chciał jechać zimą, to może by nie było tylu problemów ze znalezieniem kasy na taką imprezę ;-0.

Przy obecnych wiatrach lepiej byłoby jechać Polskę wszerz a nie na ukos jak jest na BB. Można by się np szarpnąć na trasę od Morsa (lubuskie, granica zachodnia) na Roztocze (lubelskie) czyli w moje rodzinne strony ;-). Byłby to tour L-L (lubuskie-lubelskie) ;-).
kibic prawie znad morza :) | 02:54 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj dacie radę , jakby co jest trasa http://www.1008.pl/ , nie słyszałem żeby ktoś zrobił to w styczniu , a pogoda sprzyja ( polscy alpiniście na najwyższe szczyty wchodzą zimą, bo latem to siara :) )
Pozdrawiam!
stamper
| 01:01 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj Nigdy nie wiadomo, w styczniu 2011 roku wykręciłem 1949 km ;-p, ścigałem się wtedy z pewnym bardzo pozytywnym bikerem ze Szczecina.

Misterem Trenażejro się nie przejmuję, chłopakom z Elbląga i tak nie da rady. Oni się nawzajem nakręcają, wspólnie jeżdżą, co przy mizernej pogodzie sporo ułatwia w kwestii motywacji do wyjścia na rower.

Morsie możemy zrobić pewien eksperyment. Tak aby się wzajemnie zmotywować postawmy sobie jakiś cel. Ja wyprzedzę Lensa, co przy jego chomikowym domowym kręceniu będzie oznaczało, że muszę te dwa tysie zrobić a Ty wygrasz top ten kobiet, ewentualnie zameldujesz się na pudle ;-). Konkurencję masz niemal równie mocną hehe.

Pozdrower

mors
| 00:27 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj W tym roku nie zanosi się chyba na 1500 w styczniu.. szkoda, bo lens "szaleje"... ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epoul
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]