Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
51.67 km 0.00 km teren
02:26 h 21.23 km/h:
Maks. pr.:37.66 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Fajnie...

Sobota, 5 stycznia 2013 · dodano: 06.01.2013 | Komentarze 5

Fajnie się dzisiaj jeździło, nie tak jak wczoraj w deszczu ;-0. Sucho, wietrznie, temperatura około zera, idealna styczniowa pogoda. Jeszcze jakby słońce na dłużej przedarło się przez krakowski smog to byłoby cud malina.


Komentarze
mors
| 13:28 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj Zawziąłem się na luzie. ;) Fajnie zacząłem, to szkoda zmarnować, ale nic na siłę (np. jak w tygodniu nie mam czasu i ochoty, to się nie przymuszam).
Ot, takie moje 5 minut. ;)
Nie wiem, czy dociągnę do końca stycznia, max. do końca lutego i wracam na mono. ;p

Ciekawie byłoby mieć rocznego maksa w styczniu.. :>
stamper
| 00:47 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj Haha, ja się nie napinam, powoli ale wciąż do przodu. Z Lensem widzę będzie ciężko bo on jakieś sterydy bierze czy też inne leki na astmę, inaczej nie wysiedziałby tyle na trenażerze. Może zlituje się nad nami jakaś hamerykańska komisja i zdyskwalifikuje go za branie koksu, odbiorą mu przy okazji wszystkie BS-owe tytuły ;-O.

Mors się widzę zawziął, dzielnie walczy, nic tylko pogratulować. Jutro ja powalczę o damskie podium, a co, jakiś cel krótkoterminowy też trzeba mieć.

Pozdrower.
mors
| 00:21 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj tfu, 13, jak ja liczę idę spać ;)
Ale zawsze to już kobiece pudło ;)
mors
| 00:21 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj Chociaż nie, wliczając kobiety to jesteś top 12 ;p
mors
| 00:18 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj No i do top 10 już powróciłeś! Dzień góra dwa, i mnie objedziesz, a kolejne 2 i pomachasz lensowi. ;)
U mnie teraz +3 a w południe aż +7. Marzec praktycznie..
Więc jeżdżę, skoro pływać się nie da ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asemz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]