Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
58.50 km 0.00 km teren
03:04 h 19.08 km/h:
Maks. pr.:36.94 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śnieg...

Sobota, 12 stycznia 2013 · dodano: 13.01.2013 | Komentarze 4

Niemal cały dzisiejszy dzień sypało i niemiłosiernie wiało. Rano (9:30 to dla mnie diabelsko wczesna godzina) podjechałem pod galerię odebrać pewien rower dla internetowego znajomego z Warszawy (2 km jechałem kulałem się z drugim rowerem), a na 13 znowu poturlałem się do roboty. Przez to "ranne" wstawanie byłem cały dzień trochę senny, tak więc po odbębnieniu roboty nie siedziałem za długo przed kompem tylko zaległem na wyrku. W ten sposób "uśpiłem" nieco czujność goniącego mnie w rankingu Morsa, którego cały dzień bolały kły i nie poszalał za wiele.

Powrót z pracy bulwarami, tak aby "dokręcić" niecałe 4 km, a nuż się przydadzą na koniec roku ;-p.




Komentarze
TomliDzons
| 08:06 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj Akurat tak się składa, że tą osobą z forum podróży, jest mój młodszy brat, który zakupił rower w KrK, nie zauważając nawet, że sprzedawca nie przewiduje wysyłki tylko odbiór osobisty. W imieniu brata dziękuje, będzie to jego już trzeci rower....szczęściarz, że ma je gdzie trzymać. Pozdrawiam!
stamper
| 23:44 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj Tomi to dla osoby z forum podrozerowerowe.info. Ja akurat mam pewne "dojścia" w jednym krakowskim sklepie rowerowym, więc nie będzie problemu podesłać tej "bryki" kurierem do Wawy, a o to głównie się rozchodziło.

Morsie, ty się nie opierniczaj tylko na rowerze zapierniczaj ;-p.

Pozdr.
mors
| 18:43 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj Jakie tam gonienie ;p gdyby mi zależało, to bym nie robił 8-10 km. ;p
TomliDzons
| 15:53 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj Chwali się dobre uczynki dla internetowych bliźnich :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa escia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]