Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi stamper vel kudłaty ze wschodniej roztoczańskiej wygwizdówki. Obecnie pomieszkuje sobie w bardzo zadymionej mieścinie, którą tubylcy zwą Krakowem. Wspólnie z Bikestats ma przejechane zaledwie 54489.15 kilometrów w tym 1132.07 w jakimś tam terenie. Mógłby jeździć więcej ale za dużo czasu marnuje na tego beznadziejnego bikestatowego bloga i inne internetowe dziadostwa. Na dziś większą radość sprawiają mu zagraniczne eskapady i w przyszłych latach będzie się starał powolutku, z sakwami eksplorować coraz to nowe obce terytoria. Jeździ sobie z bardzo małą prędkością średnią, coś około 19.92 km/h. Od czasu do czasu bywa obładowany sakwami jak wół (taką jazdę lubi najbardziej) i wcale się tym nie chwali, bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stamper.bikestats.pl
Flagolicznik zamontowałem w drugiej połowie września 2010 roku. Free counters!
Dane wyjazdu:
75.81 km 1.60 km teren
04:02 h 18.80 km/h:
Maks. pr.:38.40 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Chce pan kupić spodnie...

Sobota, 19 stycznia 2013 · dodano: 20.01.2013 | Komentarze 5

Śmieszną sytuację dziś miałem na mieście. Stoję sobie spokojnie na światłach na ul. Szlak (niedaleko dworca i galerii krakowskiej), gdy znienacka podbiega do mnie dwóch żuli, wywiązuje się między nami rozmowa:
# Przed chwila byliśmy w galerii,
* Ja nie pracuję w galerii,
# Poczekaj nie wiesz o co chodzi, mamy dla Ciebie spodnie,
* Jakie spodnie,
# Jeansy, były po 160 zł sztuka sprzedamy Ci po 40,
* Ja nie chodzę w Jeansach,
# Przydadzą ci się, możemy pokazać (odsłania pazuchę), daj 40 za dwie pary,
* To nie mój rozmiar,
# Sprzedasz komu innemu,

W tym momencie zmienia się światło na zielone, więc odpycham ich z drogi i daję dyla krzycząc tylko, że nie mam czasu na głupoty.

I pomyśleć, że nasz "kochany rząd" chce zmienić progi karalnego, złodziejskiego wykroczenia z 250 do 1000 zeta, gdzie maksymalna grzywna za kradzież wynosi bodajże 500 zeta.


Komentarze
stamper
| 00:05 wtorek, 22 stycznia 2013 | linkuj Ten człowiek trenażer niestety cały czas mi ucieka, pogoda jest tak beznadziejna, że aż strach jeździć na rowerze. Obecnie to najchętniej zaopatrzyłbym się w łyżwy.
mors
| 23:35 poniedziałek, 21 stycznia 2013 | linkuj yhy, zrobię złodziejom na złość i kupię sobie drogi rower ;)
Stamper nie wie, co to litość, gdy w top 10 majaczy człowiek-trenażer. ;)
worekfoliowy
| 17:50 niedziela, 20 stycznia 2013 | linkuj mors, i po co było tak ciąć budżet? :P
Camellus
| 15:14 niedziela, 20 stycznia 2013 | linkuj Stamper litości :) A na poważnie to jesteś WIELKI :) może kiedyś cię dogonię :) (marzenie)
mors
| 13:19 niedziela, 20 stycznia 2013 | linkuj Ja bym ich postraszył policją.. niezły trzeba mieć tupet, by się przyznawać do złodziejstwa..

1000 pln? To by mi mogli ukraść wszystkie rowery na raz.. ;D

Znów za dużo kilosków ;p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa malaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]